Dalszy ciąg problemów pracownika zwolnionego za własne zdanie!

źródło zdjęcia : buissnesinsider.pl

Kilka miesięcy temu przeprowadziłem rozmowę z Panem Danielem który za wpis odnośnie konfliktu Ukraińsko – Rosyjskiego został dyscyplinarnie zwolniony z pracy w Poczcie Polskiej.

Dziś postanowiłem wrócić do tej sprawy, z racji tego iż Pan Daniel został przez media zapomniany, a jego sprawa nie wygląda najlepiej.

Ostatnią rozmowę z Panem Danielem przeprowadziłem w marcu, dlatego postanowiłem sprawdzić jak życie Pana Daniela wygląda dziś.

Wróćmy raz jeszcze do tego co zaszło kilka miesięcy temu…

Pan Daniel, zwyczajny pracownik Poczty Polskiej nie pełniący żadnego medialnego stanowiska miał napisać na facebooku (nie wiadomo gdzie bo do tej pory nikt nie wie czy było to na tablicy czy na jakiejś grupie) swoje prywatne zdanie odnośnie wznowienia walk na terenie Donbasu.
Ponoć ktoś coś widział na Facebooku, ktoś coś przekazał i fama która poszła za tym dała owoc w postaci wypowiedzenia dyscyplinarnie umowy pomiędzy Panem Danielem a Pocztą Polską, z racji „złamania regulaminu” i „działania na szkodę spółki”.
W tamtym czasie wiele pseudo prawicowych i „wolnościowych” mediów opisało tą sprawę, także i my na swoim fanpage’u przeprowadziliśmy rozmowę z Panem Danielem i jako jedyni chcemy mu pomóc. Media o nim zapomniały, ale my nie.

Jak ta sprawa wygląda z dzisiejszego punktu widzenia?

Postanowiłem, że przeprowadzę z Panem Danielem rozmowę, która otworzy oczy czytelnikom na to jak się traktuje wieloletnich pracowników w bądź co bądź Państwowej spółce.

Red: Witam, materiały które mi Pan przesłał są wstrząsające i oburzające, natomiast chciałbym zacząć od początku, a mianowicie od tego jak Pana życie wygląda od tej sytuacji ze zwolnieniem.

Roz: Witam. Wie Pan co nie jest łatwo, choć ja nie jestem osobą która lubi się nad sobą użalać tak muszę opowiedzieć to co się dzieje, gdyż moje problemy są w całości winą wydarzeń z marca.

Red: O co dokładnie chodzi?

Roz: Od marca byłem bezrobotny, jestem samotnym ojcem wychowującym dziecko i mam kredyt we frankach szwajcarskich za mieszkanie które muszę co miesiąc opłacać, sytuacja wygląda tak, że po tym zwolnieniu poszedłem do PIP oraz do Sądu pracy, by przywrócono mnie do zawodu, który od lat wykonywałem bez jakichkolwiek zastrzeżeń.

Niestety sprawa dopiero ma się odbyć w następnym miesiącu, nie mogłem tych kilku miesięcy czekać, więc postanowiłem, że się zatrudnię gdziekolwiek będę mógł.

Pech chciał, że wybrałem pracę u pracodawcy który wynajmuje pracowników do zakładów, a nie "Pod firmę" i doznałem urazu, przez który chodzę o kulach, a co za tym idzie na jakiś czas jestem totalnie wyłączony z możliwości pracowania...

Red: Czyli Pana sprawa jeszcze się nie odbyła?


Roz: Nie! Termin mam na początek następnego miesiąca, Poczta Polska nie raczyła nawet spróbować ze mną polubownie negocjować, uznali że ktoś coś usłyszał, ktoś widział wpis i to jest wielkie naruszenie regulaminu, bo miałem na Facebooku wpisany zawód...

Red: A PiP coś ustalił?

Roz: Nic nie wiem, niestety nie mam takiej wiedzy.


Red: Rozumiem. Jak Poczta Polska zareagowała na Pana pozew?


Roz: Otrzymałem odpowiedź odnośnie pozwu w którym Poczta Polska zapisała iż nawet jeżeli sprawę wygram to oni nie przyjmą mnie do pracy ponownie, zamiast się polubownie porozumieć chcą bym to ja opłacił koszt rozprawy i ją oddalił. To są jakieś żarty!
Nie popełniłem żadnego przestępstwa, nie uraziłem, ani celowo nie działałem na szkodę poczty, byłem zwykłym pracownikiem logistyki, nie odpowiadam za marketing, odpowiedzi prasowe itd, a oni uznali i tak, że działam na ich szkodę. Pytanie jak?!


Red: A jak Pana sprawy finansowe? Daje Pan jakoś radę?



Roz: Cóż.. Nie jest najlepiej, aktualnie zalegam z ratami za mieszkanie, natomiast bliscy mi pomogą, tylko wie Pan jak to jest, obecnie w Polsce praktycznie nikt nie ma pieniędzy, a bliscy nie mają furmanki pieniędzy, a mi samemu głupio prosić o pomoc, bo jestem dorosłym facetem który gdyby nie zwolnienie bezczelne i uraz mógłby normalnie na siebie zarabiać.


Red: Bądźmy w kontakcie, jeżeli Pana sprawa się nie unormuje postaram się Panu jakoś pomóc, choć sam wiem jak to jest nie mieć nic. Niestety tutaj pieniądze i godne życie ma tylko oligarchia, a zwykli Polacy niekoniecznie.

Roz: Dobrze, dziękuję za rozmowę.

Red: Również dziękuję 


W toku sprawy

Choć nasza rozmowa nie należała do tych przyjemnych, bo mowa o ludzkiej krzywdzie i zamordyźmie w kwestii blokowania wolności słowa, to postanowiłem, że będę bacznie obserwował to co się dzieje. Na ten czas jedynie co nam pozostało to czekać na przebieg sprawy i trzymanie kciuków za Pana Daniela.
Tutaj nie chodzi o to, że ktoś powiedział coś i my mamy przyklaskiwać jednej czy drugiej stronie za swój pogląd na sytuację. Jako zwolennik całkowitej wolności słowa nie mogę popierać tego by prywatne zdanie było piętnowane, bo tablica na portalu społecznościowym to nie spend polityczny, ani tym bardziej wiec. Jeszcze byłbym w stanie zrozumieć zwolnienie takiego pracownika gdyby pod swoim imieniem i nazwiskiem wygłaszał na mównicy przy okazji jakiegoś wydarzenia skrajnie radykalne poglądy, mówiąc wszem i wobec gdzie pracuje, wtedy faktycznie można było by odnieść wrażenie, że ktoś umyślnie może działać w sprzeczności z interesem spółki. Różnicą natomiast jest napisanie komuś lub gdzieś czegoś co ma tylko znaczenie swojego oburzenia i możliwości wypowiedzenia swojego zdania, a przecież Pan Daniel mówiąc o poparciu w kwestii zniszczenia nazizmu nie wpisywał pod postem gdzie pracuje.
Nie przepadam za Putinem gdyż realizuje postulaty Chabad Lubawicz, nie przepadam za Zełeńskim bo realizuje program Mitteleuropy i Nowego Porządku Świata, natomiast nigdy nie będę biernie obserwował takich ekscesów gdzie podkreślę to raz jeszcze zwykłemu Polakowi ucina się możliwość zarobkowania za swoje OSOBISTE POGLĄDY.

To jest absurd i to trzeba piętnować, nie ważne czy ktoś ma poglądy lewicowe czy prawicowe. Wolność słowa jest jedna i jest ona dla każdego, jeżeli nie namawia do popełniania czynów zabronionych, oraz nie propaguje zabronionych prawem symboli, nawiązując tym do ustrojów totalitarnych. Prócz komunizmu, nazizmu, faszyzmu dopisałbym do tej rubryki także sanacyjny totalitaryzm, gdyż to także był ustrój zbrodniczy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Prosimy wyłącz adblocka!

Nasza strona wychwyciła iż korzystasz z adblocka - Prosimy o wyłączenie go na naszej stronie, dzięki temu pozwolisz nam zarabiać na naszych artykułach i umożliwisz dalsze działanie strony.